Projekt domu w Liszkach przygotowywaliśmy dla młodego małżeństwa, ich córek bliźniaczek i dwóch kotków. Inwestorom zależało na energetycznym wnętrzu, pełnym subtelnych tonów kolorystycznych i dobrym rozplanowaniu funkcji. Podczas wywiadu dowiedzieliśmy się w jaką stronę powinniśmy iść w kwestii kolorystyki i formy.

​

W wiatrołapie zaproponowaliśmy postawienie na funkcjonalność. Na jednej ze ścian znajduje się szafa, z przeszklonym segmentem. Na drugiej ścianie wisząca szuflada, na tle lustra w nieregularnej ramie. Tego typu elementów nie może zabraknąć, aby bez problemu przejrzeć się przed wyjściem i rzucić coś na półkę tuż po wejściu.

​

W kuchni chcieliśmy postawić na prosta zabudowę, urozmaiconą drobnym detalem – w tym przypadku uchwytem w kolorze brzoskwini. Podobnie i lampa ma pełnić symboliczną rolę. Kontrastującym elementem jest posadzka. Wydzielona w dwie części strefuje kuchnie.

Zależało nam na ukryciu telewizora, aby nie był centralnym punktem domu. Schowaliśmy go w charakterystycznej zabudowie meblowej. W meblach powtarza się kolor zieleni i brzoskwini.

Pod schodami zaprojektowaliśmy schowek na kuwety.

​

Łazienka dolna to spokojna oaza dla rodziców, przyjemna przestrzeń z elementami zieleni. Górna łazienka natomiast to strefa dziewczyn, bardziej niestandardowa – muśnięta żartem i smakiem lodów truskawkowych. Śmietankowe ściany, z pływającymi rybkami na tapecie i kolorem na posadzce sprawiają, że jest to bardzo pyszne wnętrze.